Księga Gości

Podziel się z nami opinią

 
 
 
 
 
 
 
Pola oznaczone jako * są wymagane.
285 wpisów.
Tomek Gos Tomek Gos z Warszawa napisał/a 13 kwietnia 2002 o 21:45
Dziekuję za miły pobyt , pozdrawiam jeszcze raz wierchomlańskie szczyty i wyciągi. Pyszne żarełko i wspaniali gospodarze , zawsze miło i serdecznie , wspaniałe miejsce do wypoczynku czy to latem lub szczególnie zimą. Pozdrowienia z Warszawy dla Was. Do zobaczenia.
Paweł Zaręba Paweł Zaręba z Skierniewice napisał/a 12 kwietnia 2002 o 19:36
Bardzo sympatyczni gospodarze, znakomita kuchnia + pstrągi, wspaniały krajobraz górski,atrakcyjne szlaki turystyczne.Bardzo dobre miejsce na wyciszenie emocji i przywrócenie spokoju.
Robert Robert napisał/a 11 kwietnia 2002 o 08:12
Witojcie , tak wita nas ten serdeczny dom. Ludzie jedźcie tam byłem tam już 5 razy i ciągle mało , sniegu zawsze pełno zimą , latem i wiosną kwiatów i słońca na łąkach i w lasach. A o gospodarzach wspominać jescze raz nie trzeba jedno wspomnieć należy : karmią tak , że tylko później trzeba iść na dietę ale takie pyszności zawsze warto , Pozdrowienia Gazdo a Ty już wiesz o od kogo. Do Zobaczenia"
Teresa Jaskot Teresa Jaskot napisał/a 8 kwietnia 2002 o 15:18
Pobyt w gospodarstwie Państwa Kucz to wspaniały wypoczynek wśród nieskazitelnie pięknej przyrody. Wokół biją źródła wody mineralnej, szumi las pełen grzybów, poziomek. Gospodarze są przemili i raczą gości jedzeniem niedościgle pieszczącym podniebienia. Rzecz, poza umiejętnościami Gospodarzy, w ekologicznie czystych składnikach potraw. Wspomnę tylko o niezrównanym rosole z domowym makaronem, własnoręcznie łowionych pstrągach w chrupiącej skórce, ruskich pierogach mogących wpędzić w kompleksy każdego kucharza, a także o cudownych śniadaniach i kolacjach obfitujących w sery wyjmowane z drewnianych kobiałek (ach, ten bundz!), jajka kur, które całe życie jadły dżdżownice a nie jakieś przeklęte karmy z chemicznych fabryk, no i wreszcie chleb misteryjnie pieczony w piecu węglowym. A wszystko to niedrogo i niedaleko, o czym donoszą zachwyceni:Teresa Jaskot Adam Schwarz i wybiegany po łąkach i lasach wyżeł Cyryl
Ewa i Marek z Warszawy Ewa i Marek z Warszawy napisał/a 2 lutego 2002 o 21:19
Najlepsze pstrągi jakie spotkaliśmy w swoim blisko czterdziestoletnim życiu.Piękne miejsce.Przygotowanie tras narciarskich stacji Wierchomla takie jak w dalekich krajach.Przesympatyczni ludzie.Bardzo gorąco polecamy.